Talasoterapia, czyli cudowne lecznicze właściwości morza
Cudowne właściwości morza i wszystkiego co jest z nim związane znane były już starożytnym Grekom. To oni zapoczątkowali zresztą zjawisko zwane w późniejszym czasie talasoterapią (thalassa - z greckiego morze). Talasoterapia do dziś znajduje swoje zastosowanie w leczeniu wielu poważnych schorzeń. W licznych SPA wykorzystywana jest z kolei przy zabiegach upiększających czy regenerujących. Praktyka ta szczególnie popularna jest w nadmorskich ośrodkach - praktycznie na całym świecie.
Co ciekawe, morze kryje w sobie wszystkie pierwiastki chemiczne, jakie występują na Ziemi. Począwszy od wody i piasku, poprzez algi, glony, wodorosty, aż po muł z dna morza lub oceanu. Praktycznie wszystkie elementy ekosystemu morza wykorzystywane są obecnie w ramach talasoterapii. Aby korzystać z leczniczych właściwości morza wcale nie trzeba jednak oddawać się pod opiekę ośrodka SPA. Już kilka dni spędzonych nad morzem może mieć zbawienny wpływ zarówno na nasz organizm, jak i stan ducha. Woda morska, współpracując z naszym układem nerwowym, koi i uspokaja. Nie od dziś wiadomo także, że rytmiczny szum fal należy do najbardziej relaksujących dźwięków występujących w przyrodzie.
Nadmorskie powietrze w znaczący sposób różni się od powietrza występującego na terenach położonych wgłąb lądu. Jest ono przede wszystkim bogate w jod oraz rozmaite sole, a także ozon (występujący po wyładowaniach atmosferycznych). Z uwagi na dużą zawartość jodu, wizyty nad morzem zalecane są przede wszystkim kobietom w ciąży (mającym zwiększone zapotrzebowanie na ten pierwiastek) oraz osobom z niedoczynnością tarczycy (jego niedobory są główną przyczyną choroby). Z kolei duże stężenie soli ma zbawienny wpływ na drogi oddechowe - udrażnia je, oczyszcza i nawilża. Pobudza również procesy wytwarzania śluzu w organizmie. Jest to szczególnie ważne dla osób cierpiących na astmę oraz rozmaite alergie - przykładowo w okresie wzmożonego pylenia roślin alergikom zaleca się wyjazd nad morze, gdzie powietrze działa leczniczo, a stężenie pyłków jest znikome. Ozon, wytwarzający się w trakcie burzy, ma z kolei silne działanie bakteriobójcze i grzybobójcze, przez co spacery po plaży przy burzowej pogodzie są niezwykle zdrowe.
Wyjątkowe właściwości kryje w sobie także morska woda, która doskonale współpracuje z ludzką skórą. Powodem tego jest fakt, iż skład morskiej wody jest bardzo podobny to składu płynu owodniowego, w którym znajduje się dziecko do momentu przyjścia na świat. Również surowica naszej krwi w dużej merze składa się z tych samych mikroelementów, co morska woda. Już krótka kąpiel w morzu jest w stanie oczyścić oraz nawilżyć skórę, a także pobudzić i uregulować zachodzące w niej procesy. Poprzez pobudzenie układu krwionośnego przyspiesza również transport tlenu oraz składników odżywczych do komórek skóry, dzięki czemu zwiększa się jej nawilżenie, napiętość, elastyczność czy zdolność do regeneracji. Morska woda, z uwagi na bardzo korzystne działanie na układ krwionośny, jest również zalecana osobom z żylakami. Jej właściwości pobudzają i usprawniają przepływ krwi, a także uelastyczniają ścianki żył.
Morska woda w swoim składzie ma również liczne mikroelementy o działaniu przeciwzapalnym, które zmniejszają różnego rodzaju bóle. Sole morskie mają także zdolność wypłukiwania z organizmu szkodliwych substancji powodujących infekcje skórne, co może okazać się bardzo pomocne przykładowo w walce z łuszczycą. Faktem jest więc, że wizyta nad morzem działa zbawiennie praktycznie na cały organizm. Podnosi oporność, pomaga pozbyć się toksyn, a także odżywia i pobudza procesy regeneracyjne w całym ciele. Odstresowuje i niweluje wszelkie nerwobóle. Przejawia kompleksowe działanie na organizm, w związku z czym jest korzystna zarówno dla osób cierpiących na konkretne dolegliwości, jak i dla tych, którzy profilaktycznie chcą zadbać o swoje zdrowie i samopoczucie.